
Rozświetlająca baza pod makijaż Guerlain
Moje kochane Urodomaniaczki, dawno nie było na blogu produktów z kategorii Make up, dlatego też dzisiaj chciałabym się skupić na dokładnym opisaniu Wam rozświetlającej bazy pod makijaż marki Guerlain. Zapewne zgodzicie się ze mną, że te śliczne perłowe kuleczki w szklanym opakowaniu zachwycają. Czy na pewno wszystko, co się świeci to złoto ? Jeśli jesteście ciekawe, jak ta bardzo droga i ekskluzywna baza radzi sobie z moją niesforną cerą, to serdecznie zapraszam 🙂
Baza pod makijaż Guerlain MÉTÉORITES BASE
Cena 319 zł/ pojemność 30 ml.
Setki różowych kuleczek zamkniętych w szklanym opakowaniu z białą zatyczką, pod którą znajdziemy dozownik. Pozwala on na wydobycie jednym naciśnięciem odpowiedniej ilość bazy potrzebnej do aplikacji. Odpowiada ona jednej perełce znajdującej się w buteleczce. Wystarcza na pokrycie i rozświetlenie całej buzi. Jej fenomen polega na tym, że mimo iż jest to produkt rozświetlający, który nadaje skórze blasku, w dalszym ciągu pozostawia ją matową. Wiadomo, żadna z nas nie ma ochoty dodawać sobie więcej blasku w strefie T :). Kompozycja chłonnych pudrów i specjalnych polimerów neutralizuje nadmiar sebum i pomaga skorygować niedoskonałości. Guerlain dzięki technologi Stardust, zamknęło w mikro kuleczkach diamentowy puder. W efekcie wielobarwne drobinki rozpraszają światło i delikatnie korygują cerę, nadając jej pełno wymiarowości.
Baza Guerlain polecana jest w szczególności dla osób, których cera jest pozbawiona blasku. Konsystencja żelu szybko wtapia się w skórę, pozostawiając ją gładką, świeżą, promienną i naturalnie rozświetloną.
Czas na recenzję 🙂
Jakościowo jest to bardzo dobra baza pod makijaż, przeznaczona do cery zarówno młodej, jak i dojrzałej. Pięknie rozświetla buzię, wyrównuję i matuję skórę. Cera jest bardzo dobrze przygotowana do aplikacji makijażu. Baza Guerlain dobrze współgra z podkładami z różnych półek cenowych, bez względu na ich konsystencję. Pozwala utrzymać makijaż dłużej świeży i promienny. Nawet przy codziennym stosowaniu nie zapycha cery. Ma żelową konsystencję, która szybko się wchłania. Przyjemny zapach fiołków, który mnie urzeka i rozpieszcza za każdym razem, gdy jej używam. Dodatkowym atutem jest eleganckie opakowanie. Zaletą jest również to, że została zamknięta w ślicznych perłowych kuleczkach, co nadaje temu produktowi dodatkowego luksusu.
Całość bardzo fajnie prezentuje się na toaletce, ale przecież nie o sam wygląd opakowania chodzi. Najważniejsza jest jakość i cena, a w tym przypadku jest ona raczej nieadekwatna. Owszem jest to bardzo dobra baza pod makijaż, ale nie jest to produkt niezastąpiony. Szczerze na rynku z łatwością znajdziemy produkt adekwatne jakościowo, ale w niższej cenie. Wiadomo, że w tym przypadku dopłacamy za markę.


5 komentarzy
Ania
Rzeczywiście cena może przerażać. Zgadzam się, że cena jest zawyżona ze względu na markę, ale jeśli się coś sprawdza i nam super odpowiada, to czasami warto zainwstrować w dobry kosmetyk.
Aga
Jakąś niewielką próbkę mogłabym wypróbować 🙂
Thespeciabeauty
Może i efekt daje fajny na twarzy ale jednak uważam, że jak na bazę to kosztuje za dużo 😉
Yokokosmetyki
Przyznaję, że wygląda super i jak psikałam tym Klientki to każda pytała „A to, co to?” 😉 jak opowiadałam to słyszałam : „aha Wow”, potem pytały o cenę i entuzjazm już opadał :/
lailabodyscrub
To prawda cena jest odstraszająca 🙂